3780 grams of Love

wtorek, 22 kwietnia 2014

Świętujemy nadal :)

U Nas przedłużone święta, ja od wczoraj chora, a dziś Tatuś wrócił wcześniej z pracy obolały. Chyba jakiś wirus no nic jutro całą rodzinką do lekarza. Oby Nasza Anula się nie zaraziła. Póki co zdrowa i niech tak zostanie.
Moje Skarby

Pada bawimy się w domku

Ania czyta Mamie bajeczki po swojemu

Serwis Tatusia roweru

Kałuża herbaty zostawiłam dziecko na sekunde 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz