3780 grams of Love

czwartek, 3 kwietnia 2014

Nienawidze piątków ...

tak tak, a wszyscy je uwielbiają. Wszyscy mają weekend, a Ja do pracy od świtu do nocy i tak cały weekend. Nienawidze bo nie ma Cie ze mną Andziku. Wychodzę śpisz, wracam śpisz. Wychodzę płacze ze smutku wracam płacze ze szczęścia, że to już koniec dnia. Gdyby tylko się dało zostałabym z Tobą. Tak mi Cie brakuje.

Podróże małe i duże

Zabawa na całego

Po kąpieli wieczorynka i telefon do Taty

2 komentarze: