Nasz pierwszy wspólny Sylwester, spędziliśmy u znajomych było świetnie. Miałam wprawdzie mnóstwo obaw jak to będzie i czy nie wrócimy do domu przed północą jednak Ania towarzyszyła gosciom do 22 a później słodko spała.Niech Nowy Rok pozbawiony będzie przykrości, a składa się z sukcesów i samych radości.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz