Na razie to Nasze początki. Oczywiście Ja jak zawsze pełna obaw czy damy rade, czy Ani się spodoba, czy zaraz się nie pochoruje, czy jej się spodoba???? Przymusu nie ma. Zajęcia są dobrowolne raz w tygodniu, my chodzimy częściej jeszcze w inne miejsca. Zauważyliśmy, że Ania rozumie gdy mówimy do niej po polsku, jednak nie reaguje gdy nawet jej imię mówimy po angielsku. W domu rozmawiamy po polsku, a gdy wychodzimy staramy się po angielsku. Język to pierwszy powód, a drugi jest taki, że Ania za mało przebywa z rówieśnikami, a za dużo z dorosłymi. Jeszcze nie mam zdania na temat play&stay. Jest miło, a Ani się podoba to najważniejsze.
|
Ania nie jest nieśmiała |
|
Ania dyskutuje |
|
Jajeczka |
|
Drewniane zabawki |
|
Herbatka z sokiem malinowym gasi pragnienie |
|
Zabawa na zewnątrz |
|
Kierowca |
|
Butelki z kolorowymi płynami |
|
Ciekawe co to? |
|
Wygląda jak mleko |
|
Metalowe zabawki też są fajne |
|
Pomponiki |
|
Z nowym kolegą :) |
|
Ania woli się bawić z chłopcami |
|
Tunele są najlepsze |
|
Jeszcze na koniec trzeba kredki rozsypać |
|
Andzik zmęczony i niezadowolony, że to już koniec! |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz